
Gimnazjum jest do bani. Nie mogłeś mi zapłacić wystarczająco dużo pieniędzy, żeby wrócić. Jako pierworodny w rodzinie nie miałam starszego rodzeństwa, które nauczyłoby mnie, jak być „fajnym”. W rezultacie byłem zdecydowanie nie. Lubię mówić ludziom, że mogłem mieć najdłuższy „niezręczny etap” na świecie, z moimi niesfornymi upierzonymi włosami, szelkami (właściwie miałem je dwa razy) i wątpliwym wyborem mody. Mogę teraz z tego żartować, ale gimnazjum było trudnym okresem i desperacko chciałem być popularny.
Moja córka jest teraz w pierwszej klasie gimnazjum i już sobie z tym radzi bardziej wdzięcznie niż ja. To powiedziawszy, często spotykamy jej rówieśników, gdy jesteśmy poza domem i zapytam, dlaczego nie przywitała się z nimi. „Mamo, ona jest popularnym dzieckiem” – odpowie. Tylko te kilka słów tak mnie wkurza i rozdziera stare rany z podobnego okresu w moim życiu.
W międzyczasie moja córka może nie zawsze jest otwarta na rozmowę o różnych rzeczach, ale jest kilka mądrości, którymi moja dawna osoba z gimnazjum chciałaby się z nią podzielić:
1. Nie pozwól nikomu wmawiać, że jest lepszy od ciebie. Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie, którzy mówią o tym, jacy są wspaniali, są najbardziej niepewni.
2. Bądź sobą. Nigdy się nie zmieniaj tylko po to, by kogoś lubić. Prawdziwy przyjaciel zaakceptuje cię jako jedynego siebie.
3. Bycie „popularnym” w młodym wieku nie przekłada się na sukces w późniejszym życiu. W rzeczywistości dzieci, które zbyt wcześnie doświadczają dorosłych, zwykle się wypalają. Uwielbiam to, że wielu „nerdów” w gimnazjum i liceum okazało się jednymi z najbardziej znanych mi ludzi sukcesu.
4. Nie dorastaj zbyt szybko. Nie ma pośpiechu, by nosić makijaż, golić nogi, napić się alkoholu czy po raz pierwszy pocałować. Są to rzeczy, których należy się spodziewać w życiu. Będę tu dla ciebie, kiedy będziesz gotowy.
5. Trzymaj głowę wysoko i przywitaj się. Kiedy ich widzisz, doceniaj swoich przyjaciół i rówieśników. To niesamowite, jak uśmiech może przełamać lody.
6. Przyjmij swoją indywidualność. Nie próbujcie się dopasować. Zostaliście umieszczeni na tej ziemi w jakimś celu, a świat z wami jest lepszym miejscem.
Przede wszystkim wiedz, że jako Twoja mama zawsze jestem tu dla Ciebie. To nie był twój wiek dawno temu. Czułem, że nie jestem wystarczająco ładny, chudy, sprytny i popularny. Nie czułem się godny. Powiem ci: jesteś niesamowity pod każdym względem. Jestem z Ciebie niesamowicie dumny w każdej chwili każdego dnia i zamierzasz zrobić niesamowite rzeczy w tym życiu. Nauczysz się toczyć własne bitwy, stać się odpornym i odnajdywać własną siłę. Pomogę ci poprowadzić cię po drodze i tak zrobię zawsze mieć swoje plecy. Stań prosto, bądź dumny i wiedz, że na całym tym szerokim świecie nie ma nikogo, kto kiedykolwiek byłby taki jak ty, i to jest cudowna rzecz.