Ciężarna mama idzie do porodu, miażdży akrobacyjny taniec na rurze, aby zabić czas

Dla większości z nas te pierwsze oznaki pracy oznaczają niecierpliwe chodzenie po okolicy, może branie prysznica, oglądanie Netflix, nękanie naszych partnerów. Pewna przyszła mama znalazła jednak ciekawe rozwiązanie, aby spędzić czas między skurczami a szpitalem: zmiażdżyć taniec na rurze. Instruktorka tańca na rurze w ciąży Kat Bailey, właścicielka PoleKat Fitness w Nottingham w Anglii, udostępniła wideo ze swojego tańca na rurze w dniu porodu na Facebooku to w zeszłą niedzielę. Podpisała to: „Zostało kilka godzin, zanim pójdziemy do szpitala, więc pomyślałam, że zrobię kilka biegunów między skurczami.” Och, racja, oczywiście! Najbardziej naturalna rzecz na świecie. Żartuję, mamo. Jesteś BOSSem. Film przedstawiający mamę superfit stał się wirusowy, z ponad 75 000 wyświetleń i 240 udostępnieniami. „Dziecko może przyjść teraz!” mówi, żeby dokończyć film. Żadnych informacji o przebiegu porodu, ale życzę wszystkiego najlepszego mamie i jej rodzinie.