Czego nie robić, gdy Twoje dziecko boi się błędów

Wstydzę się swoich myśli. Moja córka się bała i myślałem tylko o moich lękach.

Ten dzień był wyjątkowy. To był dzień rodzinny – wraz z żoną zabraliśmy naszą córkę Camillę na lokalny plac zabaw. Poszliśmy do działu “większe dzieci” i patrzyliśmy, jak nasza córka nie tylko poznaje nowych przyjaciół, ale także biegnie, wspinamy się i ślizgamy po całym tym miejscu. Cóż za radość. Potem zamarła na szczycie zjeżdżalni, ściskając drążek.

Myśleliśmy, że została ranna, ale nie. Moja kochająca zabawę córka się bała.

Widziała muchy na zjeżdżalni. Nie chciała się zsuwać z powodu much.

ZOBACZ TEŻ: Obawy malucha są przerażające

Rozmawialiśmy z nią o tym. Te muchy, wyjaśniliśmy, bardziej się jej bały ze względu na jej rozmiar. Jednak Camilla nie ustąpiła. Obawiałem się, że to może być dla nas początek długiego lata. Daty zabaw, letnie koncerty i wizyty na torze plenerowym, które często odwiedzamy, mogą być wstrzymane. Ona miał żeby to przeboleć.

Zapytaliśmy ją, czy inne dzieci bawiące się wokół niej bały się much. Nie, powiedziała. Postęp! Najwyraźniej zaczynała przetwarzać i używać logiki.

Moja żona powiedziała jej, żeby nie pozwalała muchom odebrać jej zabawy. Wtedy powiedziałem córce, że boję się pszczół. Zapytałem ją, czy może to stwierdzić na podstawie minionych czasów, kiedy spotykaliśmy pszczoły. Nie, powiedziała. Widzisz, wyjaśniłem, nadal możesz się bawić, nadal możesz być sobą i mieć lęki.

Postanowiła spróbować ponownie. Kryzys, pozornie, zażegnany.

WIĘCEJ: Oznaki, że Twoje dziecko może być zestresowane

Jednak nie jestem zadowolony z moich myśli. Zrozumiałem, że kiedy moja córka początkowo wyraziła swój strach, pomyślałem najpierw, co to oznacza dla mnie – lato uwięzione w domu – a nie dla mojej przerażonej córki. Czułem się zakłopotany. Dlaczego moja początkowa troska nie dotyczyła tego, jak pomóc mojej córce pokonać jej strach?

Nie jestem do końca pewien, dlaczego. Być może nie można nie być całkowicie bezinteresownym, nawet z kimś, kogo kochasz bezwarunkowo, jak córka. Każdy, nawet najwyraźniej doskonały z rodziców, ma bagaż osobisty. Wierzę teraz, że moim wyzwaniem jest nie pozwolić, aby ten bagaż ciążył mi, gdy moje dziecko najbardziej mnie potrzebuje. Potrzebuję wsparcia, kiedy ona tego potrzebuje, a nie kiedy ja. Muszę jej też pokazać swoje człowieczeństwo. Gdyby na tej zjeżdżalni były pszczoły i miałbym z niej zejść, bym się bał. Chciałbym, żeby ktoś pomógł mi przejść przez to – pokonać ten strach. Albo pozbyć się pszczół.

Wstydzę się swoich myśli, ale wiele obiecuję. Odłożę na bok moje osobiste troski o siebie, gdy następnym razem będzie miała zmartwienia i obawy. Będę nadal pomagał jej w rozwoju jak najlepszej osoby. I nadal będę pracować nad moim strachem przed pszczołami.

Jak poradziłeś sobie ze strachem dziecka przed robakami lub jakimkolwiek strachem? W jaki sposób czy odrzucasz własne lęki lub obawy?

Christopher Persley jest domowym ojcem mieszkającym w Harlemie z żoną i 3-letnią córką. Prowadzi blog The Brown Gothamite. Możesz śledzić go na Twitterze. Ponadto Christopher jest także nauczycielem języka angielskiego w niepełnym wymiarze godzin i niezależnym konsultantem edukacyjnym, który koncentruje się na różnorodności i integracji.

Czytaj dalej: