Depresja matczyna występuje najczęściej w cztery lata po porodzie

Mamy większe prawdopodobieństwo zapadania na depresję, gdy ich dziecko jest w wieku przedszkolnym, niż zaraz po urodzeniu, odkrywają nowe australijskie badania. Co więcej, mamy z jednym dzieckiem są ponad dwukrotnie bardziej narażone na objawy depresji niż matki z dwójką lub więcej dzieci. Jest to szczególnie ważne, jeśli doświadczyły depresji w którymś momencie ciąży lub po urodzeniu dziecka.

Macierzyństwo może być trudnym okresem przejściowym, szczególnie dla kobiet ze skłonnością do matczynej depresji. Od dawna myśleliśmy, że młode mamy były najbardziej narażone na depresję poporodową – w rezultacie większość wsparcia matki koncentruje się na pierwszych sześciu do 12 tygodniach po urodzeniu dziecka. Jednak nowe badanie pokazuje, że kobiety są najbardziej narażone na depresję, gdy ich dziecko osiąga wiek przedszkolny. Nowe badania pokazują, że zdrowie psychiczne mamusi powinno być monitorowane od 12 miesięcy do czterech lat po porodzie.

Badanie opublikowane w BJOG: An International Journal of Obstetrics and Gynecology, śledził 1507 kobiet z sześciu publicznych szpitali w Wiktorii w Australii. Naukowcy wykorzystali kwestionariusze, aby przyjrzeć się częstości występowania depresji matczynej od wczesnej ciąży do czterech lat po urodzeniu dziecka.

Jedna na trzy kobiety zgłaszała objawy depresji w pierwszych czterech latach macierzyństwa. W sumie 14,5 procent kobiet zgłosiło depresję cztery lata po porodzie, co było największą liczbą w jakimkolwiek momencie badania. Kobiety z jednym dzieckiem były ponad dwukrotnie bardziej narażone na depresję, we wczesnej ciąży lub cztery lata po porodzie. Najsilniejszym predyktorem objawów depresji były osoby, które zgłaszały depresję wcześniej, w którymś momencie ciąży lub w ciągu 12 miesięcy po porodzie.

„Istnieje powszechne przekonanie, że szczytowy okres podatności na depresję następuje wkrótce po urodzeniu dziecka”. powiedziała profesor Stephanie Brown, jedna z autorek badania i starszy badacz w Murdoch Children’s Research Institute. „Nasze badanie pokazuje, że więcej matek doświadcza depresji w drugiej połowie roku po urodzeniu dziecka niż w pierwszych trzech miesiącach po porodzie, a więcej matek ma depresję w okresie, gdy ich pierwsze dziecko kończy cztery lata, niż na jakimkolwiek etapie w pierwszym. 12 miesięcy po porodzie ”.

Kobiety z jednym dzieckiem miały więcej czynników ryzyka depresji niż kobiety z dwojgiem lub większą liczbą dzieci – mianowicie dlatego, że były one najbardziej narażone na wykorzystywanie lub doświadczyły innego rodzaju przeciwności. Przyszłe i młode matki, które doświadczyły przemocy psychicznej lub fizycznej, odnotowały czterokrotny wzrost przypadków depresji.

„Jest oczywiste, że w przypadku wielu kobiet depresja jest związana z szeregiem czynników niekoniecznie bezpośrednio związanych z ciążą i / lub urodzeniem dziecka lub małych dzieci” – powiedział Brown. „Czynniki związane z depresją w ciągu pierwszych 12 miesięcy po porodzie oraz w wieku 4 lat obejmują: wiek poniżej 25 lat w momencie urodzenia pierwszego dziecka, niskie dochody, wykorzystywanie ze strony partnera intymnego i inne rodzaje trudności społecznych, takich jak separacja oraz rozwód i trudności finansowe. Kobiety o gorszym zdrowiu fizycznym są również bardziej narażone na depresję ”.

Szacuje się, że nawet jedna na pięć kobiet doświadcza depresji poporodowej. Jak pokazują te nowe badania, depresja występuje nie tylko w ciągu kilku tygodni po urodzeniu; niektóre kobiety odczuwają depresję nawet po latach od urodzenia dziecka. Jeśli czujesz się przytłoczony, brakuje Ci energii, nie jesteś w stanie poradzić sobie z codziennymi zadaniami, brakuje Ci pewności siebie, czujesz się nieadekwatny lub boisz się, że na końcu tunelu nie ma światła, nie krępuj się ani nie bój się porozmawiać z lekarzem. Te uczucia nie muszą być normalne – zwłaszcza jeśli masz do czynienia z przemocą w rodzinie. Jeśli doświadczasz depresji, najlepszym sposobem na zdobycie narzędzi potrzebnych do rozwoju w rodzicielstwie jest skorzystanie z pomocy wyszkolonego specjalisty.

Czytaj dalej: