Dlaczego nie czuję się źle, mając tylko jedno dziecko

jedno dziecko
AleksandarNakic / Getty

Kiedy mówię ludziom, że mam tylko jedno dziecko, mimika twarzy, którą otrzymuję, jest gdzieś pomiędzy zabawną a wręcz niepokojącą. To tak, jakbym właśnie im powiedział, że dałem dziecku trochę Drano do picia po jej przekąsce. Niektóre z moich „ulubionych” komentarzy to: „Ty tylko masz jedno dziecko? ” I „Czy nie boisz się, że Twoje dziecko będzie samotne, kiedy będzie starsze?”

Okej, więc wiem, że wielu ludzi chce dobrze. Zaufaj mi, od czasu do czasu wpadam w panikę wywołaną poczuciem winy z obawami, że moje dziecko będzie zranione na całe życie, ponieważ nigdy nie doświadczyło relacji rodzeństwa. Czy wyrośnie na urażoną?

Ale potem pojawia się rzeczywistość i zdaję sobie sprawę, że nie czuję się źle, mając tylko jedno dziecko, a oto moje powody, dla których:

1. Koszty opieki nad dziećmi

Mieszkam w okolicy, w której dzienna opieka dla niemowląt kosztuje około 2000 USD miesięcznie. Opieka dzienna dla małych dzieci i przedszkoli kosztuje około 1300-1 700 USD miesięcznie. Niestety moja rodzina po prostu nie ma gotówki na ten wydatek. Przypuszczam, że zawsze moglibyśmy wpłacić na nasze karty kredytowe ponad 80 000 dolarów, ale wolałbym tego nie robić. Nie mam też bliskich, którzy mogliby zapewnić tę opiekę za darmo lub za kwotę, na którą mnie było stać. Mój partner i ja musimy pracować w pełnym wymiarze godzin, aby pokryć podstawowe koszty utrzymania. Nie kwalifikujemy się również do żadnych programów rządowych, które mogą pomóc nam opłacić opiekę nad dziećmi, ponieważ nasze dochody są „zbyt wysokie”, ale nasze dochody nie pokrywają wydatków na opiekę nad drugim dzieckiem.

2. Sieć mojego dziecka

Moja córka ma wielu przyjaciół, a nawet uważa swojego najlepszego przyjaciela i brata jej najlepszego przyjaciela za „rodzeństwo”, chociaż nie są spokrewnieni. Widuje swoich przyjaciół w szkole i spotyka się poza szkołą. Byliśmy w Disneylandzie dwa lata temu z jednym z przyjaciół mojego dziecka i ich rodzicami. Może nie ma brata ani siostry, ale ma mnóstwo czasu na zabawę z przyjaciółmi w szkole i poza nią.

3. Moja sieć wsparcia

Jestem wdzięczny moim bliskim, którzy udzielili mi tak dużo pomocy, jak tylko mogli. Ale w rzeczywistości wszyscy są niezwykle zajęci. Każdy pracuje na pełny etat tylko po to, aby trzymać głowę nad wodą i / lub mieć dzieci lub starszych rodziców, którymi już się opiekują. Nie mam sieci ludzi, którzy mogliby mi pomóc, gdybym miał drugie dziecko.

W zeszłym roku moja teściowa obserwowała moją córkę, gdy była chora. Mój partner i ja nie mogliśmy wziąć urlopu, ponieważ zabrakło nam zwolnienia lekarskiego. Moja teściowa mogła w tym czasie obserwować moje dziecko, ponieważ była pomiędzy pracą. Dziś jest w pełni zatrudniona, więc teraz wraz z moją partnerką całkowicie polegamy na naszym płatnym zwolnieniu chorobowym, jeśli moje dziecko jest chore. Jeśli jesteś rodzicem, wiesz, jak często chorują niemowlęta i dzieci. Płatne zwolnienie chorobowe, które mój partner i ja mamy teraz, ledwo pokrywamy dni, kiedy nasze dziecko jest chore. Więc gdybyśmy mieli innego dziecka, wymyślenie planu oglądania drugiego dziecka byłoby wyzwaniem.

4. Wysokie oczekiwania rodziców

Osobiście uważam, że rodzice tego pokolenia mają znacznie wyższy standard w porównaniu do poprzednich pokoleń. Nie mówię, że rodzicom było łatwiej przed tym pokoleniem, ponieważ mieli swój własny, unikalny zestaw wyzwań, których rodzice mogą dziś nie mieć. Jednak standardy i oczekiwania rodziców w dzisiejszych czasach są po prostu śmieszne.

Pamiętam, jak byłem dzieckiem, kiedy chodziłem z przyjaciółmi do pobliskiego parku bez nadzoru rodziców. Moi rodzice byli wspaniałymi rodzicami i oczekiwali, że wrócę do domu w określonym czasie. Uczyli mnie, jak nie rozmawiać z nieznajomymi i czegokolwiek innego, co muszę wiedzieć.

W dzisiejszych czasach, jeśli jestem nawet 20 stóp od mojego dziecka, czasami dostaję paskudne spojrzenia od dorosłych, jakbym była mamą, która właśnie podrzuciła moje dziecko do klubu ze striptizem. Ponieważ oczekiwania rodziców są tak cholernie wysokie, czułem się wyczerpany, próbując utrzymać finanse, mój dom, moją pracę na pełny etat i moje jedyne dziecko. Tak, mam tylko jedno dziecko, ponieważ niektórzy przypominają mi, że „mam tylko jedno dziecko”, ale nadal jestem bardzo, bardzo, bardzo zmęczony. Bez dodatkowego wsparcia nie jestem pewien, jak mógłbym dodać kolejne dziecko do mojej rodziny.

5. Moja cudowna córka

Mam tylko jedno dziecko i mimo ciężkiej pracy związanej z rodzicielstwem była najcenniejszym i najwspanialszym darem w życiu. Nie zamieniłbym jej rodzicielstwa na nic na świecie. Czasami zastanawiam się, co do cholery zrobiłem, że zasłużyłem na to niesamowite dziecko. Gdyby istniały dowody, które udowodniłyby mi, że brak drugiego dziecka byłby dla mnie szkodliwy lub negatywny mojego konkretnego dziecka ogólnie dobre samopoczucie, wtedy oczywiście miałbym drugie dziecko. Ale szczerze mówiąc, jest zdrowym emocjonalnie i fizycznie dzieckiem, które wyróżnia się w szkole i swoim środowisku społecznym. Poza tym powiedziała mi, że nie chce braci i sióstr.

Więc to są moje powody, dla których jestem zadowolony z posiadania tylko jednego dziecka. Jasne, mogłaby skorzystać na związku z rodzeństwem. Ale ogólnie czuję się dobrze z powodu swojej decyzji.