Fragment z „STFU, rodzice”: nadmierny udział nastolatków

excerpt-stfu-rodzice-nastolatkowie-nadmierny udział w udostępnianiu

Większość nadużyć ze strony rodziców dotyczy niemowląt i małych dzieci, ponieważ aktualizacje są pisane przez osoby z młodszymi dziećmi. Rodzice ze starszymi dziećmi zwykle nie przesadzają, ponieważ wychowywali swoje dzieci od lat, nie ujawniając każdego szczegółu życia swoich dzieci w mediach społecznościowych – ale to nie znaczy, że nie ma takich, którzy nadal to robią. Właściwie to dużo. A jeśli masz ponad jedenaście lat, prawdopodobnie możesz zgadnąć, o czym piszą.

Teraz życie polega na tym, że dziewczęta mają okres, chłopcy masturbują się pod prysznicem, a wszyscy rosną włosy pod pachami. Niewielu rodziców publikuje o tych rzeczach, co jest dobre, biorąc pod uwagę, że ich dzieci są wystarczająco duże, aby mieć własne konta w mediach społecznościowych i samodzielnie czytać aktualizacje rodziców w swoich kanałach informacyjnych.

Dla tych dzieciaków, których rodzice robić podzielić się historiami o ich dorastaniu, żałuję, że nie mogę im powiedzieć, że zdarza się to każdemu i że każdy z nas dorastał przez tego rodzaju upokorzenia. Chciałbym móc powiedzieć, że moja mama zatrudniła skywritera do napisania: „Pierwsza lekcja Blair !!!! Teraz jest kobietą !!!! ” po niebie, kiedy byłam w siódmej klasie, i przylepiłam miasto ulotkami o włosach łonowych i trądziku mojego brata, gdy miał szesnaście lat. Ale nie mogę, bo to byłoby totalnie spieprzone. Moja mama nigdy by tego nie zrobiła, ani też nigdy nie „przełączyłaby wiadomości” o moich zmianach fizycznych w Internecie, więc naprawdę żal mi ludzi, których rodzice teraz im to robią.

Pokaż ręce, panie! Kto by chciał, żeby ich mama wysłała wirtualny biuletyn do wszystkich, których zna, po usłyszeniu o twojej pierwszej miesiączce? Wiem, że tak.

OMG, chłopaki, Noam jest Wspaniały podekscytowany odkryciem, że lada dzień będzie mógł zapuścić zabójczą brodę, tak jak jego dziadek! Właśnie założył pierwsze włosy na podbródku w wieku jedenastu lat, więc prawdopodobnie pod koniec roku szkolnego będzie kołysał wredną starą brodą, tak jak stary dziadek! O rany, czy on jest podekscytowany. . . Takim prezentem dla małego chłopca są brody.

Zabawne oświadczenie Dolores pokazuje, że zdaje sobie sprawę, że jej aktualizacja jest absurdalna, ale to nie znaczy, że jest zwolniona z dyskusji na temat prawa rodziców dotyczących włosów na ciele, które wyraźnie zabrania wspominania o owłosieniu ciała nastolatka niezależnie od regionu. Tylko dlatego, że dzieciak – przepraszam, człowiek—Mówi swojej mamie, że kiełkują włosy pod pachami, nie znaczy, że chce, żeby powiedziała o tym całemu światu. Prawie mam ochotę przewrócić oczami w kierunku Dolores i zbuntować się w imieniu jej syna. Kto chce ufarbować włosy na niebiesko i przekłuć brwi?

Uwielbiam sposób, w jaki Hillary mówi, że jej syn czuje się tak, jakby mógł z nią porozmawiać o swoich nawykach „kąpieli pod prysznicem”. Cóż, już nie, suko! Czy ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich dzieci – i wszyscy przyjaciele ich dzieci – też mają profile w mediach społecznościowych? I że omawianie w Internecie rutyny masturbacji nastolatka jest gorsze niż publikowanie jego nagich zdjęć dziecka? Tak zaczynają się rewolucje.

Wyciąg z STFU, RODZICE: Świat rozpustny, pobłażający sobie i czasami wzbudzający wściekłość rodziców nadmiernego udostępniania Blair Koenig, za zgodą Perigee, oddziału Penguin Random House. Copyright © 2013.