Jak nauczyłem się żyć jak najlepiej, mimo że jestem zmęczoną i zestresowaną mamą

oneinchpunch / Getty
oneinchpunch / Getty

Niedawno dwóch ośmiorniczek wyskoczyło z domu opieki i wylądowało na koncercie heavy metalowym. Myśleliśmy, że to urocza historia. Myśleliśmy, że to fajna historia. Ale przegapiliśmy prawdziwą wiadomość: YOLO, stary. Hej mamo, kiedy ostatnio YOLO robiłaś? Kiedy ostatnio coś zrobiłeś tylko dla siebiecoś, co kochasz? Co w ogóle kochasz?

Czy w ogóle pamiętasz?

Zapomniałem. Miałam dzieci i bardzo zainteresowałam się rodzicielstwem bliskości, karmieniem piersią i noszeniem. Stało się tym, kim ja był. Żyłem dla moich dzieci, opiekowałem się nimi, kochałem je, wzbogacałem je i nosiłem je w drogich chustach dla niemowląt. Może przeczytałem kilka książek. Ale to było to. Nie robiłam dla siebie rzeczy poza zwykłymi ubraniami, makijażem i podstawową dbałością o siebie, która powstrzymuje nas wszystkich przed zwariowaniem. Miałem swoje dzieci. Nie miałem nic własnego. Byłam mamą. To byłem cały ja.

Moje dzieci urosły. Dzieci to robią.

Miałem przerąbane. Musiałem szybko dowiedzieć się, kim jestem.

YOLO, skurwielu. Powoli zacząłem zdawać sobie sprawę, że mogę być kimkolwiek zechcę. Mogłem robić, co chciałem, bez względu na to, co pomyśleliby inni.

Zacząłem więc szyć. Zacząłem szydełkować. Zacząłem tresować psa. Przestałem udawać, że oglądałem rutynowe tańce taneczne America’s Next Top Child Pageant w dziczy Alaski. Zamiast tego powiedziałem prawdę: oglądam chyba trzy programy. W większości są to dziwne ezoteryczne science fiction i prawdopodobnie ich nienawidzisz. IDGAF. Mam kolekcję t-shirtów Harry’ego Pottera i domowych spódniczek.

Mogę siedzieć w domu i opiekować się dziećmi, ale potrzebuję więcej. Muszę być sobą. Potrzebuję tożsamości, która nie jest mamą. I YOLO, do cholery. Nie chcę umrzeć i zdać sobie sprawę, że po prostu zostałem w domu i zrobiłem szlam brokatowy.

Ponieważ tak wiele matek po tym, jak wyskoczyły z dzieci, zostaje mamą. I zostają Mamą. I ludzie: musisz być kimś innym niż osoba w stosunku do innych. Musisz żyć dla siebie. Musisz robić to, co kochasz i kochać to, co robisz, i przestać przejmować się tym, co myślą inni ludzie.

Widziałem, jak droga przyjaciółka się oddala i obserwowałem, jak zmaga się z tym. Ona nie jest przebiegła. Nie lubi ogrodnictwa, improwizowanych wycieczek, spędzania czasu na świeżym powietrzu ani ćwiczeń. Dryfowała smutno, dopóki nie zdecydowała się zostać rodzicem zastępczym. Znalazła powód i jest teraz dużo szczęśliwsza. Ponieważ znalazła tożsamość wykraczającą poza jej dwoje dzieci.

YOLO to nie tylko skakanie z wodospadów, skakanie na spadochronie i zwiedzanie Bali. Dotyczy to również małych rzeczy w życiu, tych, które robisz tylko dla siebie, tych, które gubią się w tasowaniu, jeśli nie dbasz. Możesz zająć się ogrodnictwem, gotowaniem lub bieganiem maratonów. Może zawsze chciałeś mieć niebieskie włosy, jeśli tylko chwilowo. Może chcesz mieć naklejkę jednorożca na swoim samochodzie. Może chcesz zrobić coś, co używa dużo brokatu, bo pieprzyć to.

Potrzebujesz czegoś. Możesz robić rzeczy: szydełkować lub robić na drutach lub piec lub szyć lub decoupage pudełka na cygara. Ale możesz też zająć się innymi rzeczami. Może lubisz stare filmy. Może kochasz musicale. Może chcesz nauczyć Zumby.

Ale musisz coś kochać. Musisz coś zrobić. Musisz żyć poza swoimi dziećmi.

Ponieważ twoje dzieci dorosną. Twoje życie się zmieni. Zostaniesz z pustymi ramionami i co gorsza, pustym życiem. Bądź kimś innym niż mama. Bądź tym, co kochasz. YOLO.

Zjedz to pieprzone ciasto kokosowe. Zapisz najpiękniejsze chwile każdego dnia. Posadź kwiaty, bazylię lub ogórki. Weź udział w balecie, lekcjach gry na skrzypcach lub rzuć się w wir historii. Żyje się tylko raz, więc rób to, co kochasz.

Ale cokolwiek to jest, zrób to za siebie. Rób to, ponieważ to kochasz, ponieważ tego chcesz, bez względu na to, co mówi ci społeczeństwo. Załóż spódniczkę tutu, aby celować. Miłego seksu. Śpiewaj do Storybots, jeśli masz ochotę. Ale bądź i rób więcej niż tylko mama. Twoje dzieci będą Ci za to wdzięczne. Twój współmałżonek to doceni. A przede wszystkim odkryjesz, jak się rozwijasz, latasz, stając się kimś więcej niż wcześniej. Przyklej tę naklejkę jednorożca na swojego minivana, suko.

YOLO, ludzie. YOLO.