Jak nie odstraszyć BFF po urodzeniu dziecka

coffee_wide-febd516f4cf0534bd1cfebf8d945a36ee9970aca-s6-c30

coffee_wide-febd516f4cf0534bd1cfebf8d945a36ee9970aca-s6-c30 Nie zawsze jest łatwo znaleźć czas na nawiązanie więzi ze swoim najlepszym przyjacielem po narodzinach dziecka, zwłaszcza teraz, gdy maleńka żarłoczna maszyna płacząca dominuje w każdej chwili na jawie. Ale twoja przyjaźń jest dla ciebie ważna, więc robisz to: przywołujesz dodatkową energię, aby zebrać swoje zaczerwienione oczy razem na mały czas jeden na jednego (plus dziecko) z lojalną przyjaciółką. To radosna okazja; ona nawet tuli dla ciebie dziecko, gdy bierzesz cotygodniowy prysznic.

Och, jak bardzo pragnąłeś porozmawiać z dorosłym człowiekiem! Jasne, możesz wpaść w krótką śpiączkę, podczas gdy BFF mówi ci o rzucaniu martini na jakąś dupę przy barze, ale cóż za ulga, gdy w końcu wyładujesz się z tego, jak płonie siusiu szwami pochwy! I nie jesteś nawet skrępowany, tak jak sobie wyobrażałeś, że będziesz, gdy wyciągniesz swój ogromny, opuchnięty piersi i włożysz go do ust krzyczącego dziecka, a wszystko to, podczas gdy twoja najlepsza przyjaciółka patrzy z podziwem na obwisłe szczęki.

Po prostu… nie możesz zrozumieć, dlaczego BFF nie dzwoni tak często, jak kiedyś…

Może to rozmowa? Weźmy na przykład kupę:

Po urodzeniu dziecka kupka pojawia się nagle na stole jako całkowicie akceptowalny temat codziennych rozmów. Mamy uwielbiają rozmawiać o fizycznych właściwościach kupy ich dziecka; lepkość, gęstość, twardość, kolor, zapach. To jak zajęcia z nauk ścisłych, ale lepsze, bo to kupa. Kupa, która wyszła z człowieka, którego stworzyliśmy!

{WYBUCHANIE MÓZGU}

Chociaż moje własne dwoje dzieci osiągnęło już wiek siedmiu i trzech lat, nie wyrosłem jeszcze z fazy rodzicielskiej „gadania kupy”. Może kiedy trzylatek wytrze własny tyłek, zejdę z gadki o kupie; ale szczerze, wątpię. Rozumiem jednak, że przyjaciółka, która nie ma własnych dzieci, może nie doceniać czarnego humoru, w którym łapię garść kupy mojego dziecka na gołą dłoń, ponieważ wolę umyć ręce niż szorować dywan. Mogę opowiedzieć historię, ale opowiem skróconą wersję PG, a potem szybko zapytam o jej pracę lub życie miłosne, zanim zwymiotuje. (Na moim dywanie.)

To samo dotyczy sutków. Pamiętasz, jak kiedyś myślałeś, że słowo „sutek” brzmiało obrzydliwie do tego stopnia, że ​​jeśli ktoś upuścił to słowo w swobodnej rozmowie, włosy na karku podniosły się? I jak nagle po porodzie chcesz rozmawiać tylko o tym, jak twoje sutki są otarte i krwawią, i musisz wcierać w nie tę maść (kolejne obrzydliwe słowo), a przystawka dziecka jest dotykana i odchodząca, więc jest po prostu Gryząc twoje delikatne, delikatne (obrzydliwe słowa!) sutki i o Boże, twoje sutki są tak OGROMNE, tak niewiarygodnie gigantyczne, jak te krzaczaste kobiety z National Geographic, wiesz? OGROMNY, chcesz zobaczyć? Sutki, Sutki, Sutki!

Jeśli twój BFF naprawdę Cieszy się, że objaśniasz temat Maści do masażu delikatnych sutków, to jest naprawdę wyjątkowa i musisz jej kupić coś ładnego, na przykład volkswagena. Ale żeby grać bezpiecznie, założę się, że większość bezdzietnych dziewczyn poradzi sobie bez sutków.

Inne tematy do rozmowy, do których należy podejść z ostrożnością i / lub umiarem:

  • Wymioty / plucie. (Szczególnie unikaj historii o tym, co się stało, kiedy bawiłeś się z dzieckiem w samolocie i latałeś nim nad otwartymi ustami).
  • Twoja pochwa. (Jak się rozdarło, krwawiło, zostało zszyte, jak duże są teraz twoje wargi sromowe itp.)
  • Twój tyłek. (Jak wyrywałaś się prosto z pochwy do dziury w dupie, jak bardzo bolało na początku kupa, jak masz teraz zaparcia po raz pierwszy w życiu itp.)
  • Wtedy twój mąż spróbował twojego mleka matki i powiedział, że „właściwie nie było tak źle”.

Niektórych z tych tematów należy unikać tylko z powodu grubego czynnika, ale niektóre z nich to horrory, których po prostu lepiej nie mówić, aby przypadkowo nie przekonać swojej najlepszej przyjaciółki do związania jej rur, zanim jeszcze wyjdzie za mąż.

Teraz, gdy wyeliminowaliśmy z twojego repertuaru konwersacji wszystkie myśli w twoim mózgu i jesteś sparaliżowany strachem, że nieumyślnie zerwiesz tę jedyną wątłą więź, którą masz z przed macierzyństwem, oto kilka pomysłów na rozmowę:

  • Zapytaj swoją najlepszą przyjaciółkę o jej życie, a kiedy to zrobisz, staraj się zachować czujny wyraz zainteresowania i empatii. Wiem, że jesteś niewiarygodnie zmęczony, ale na miłość boską NIE zasypiaj. Problemy z randkami twojej przyjaciółki mogą wydawać się młodzieńcze i nudne w porównaniu z twoim nowym, ekscytującym życiem kupy, wymiotów i wydmuchanych wagin, a rozwiązania jej problemów mogą wydawać się dla ciebie potwornie oczywiste. Ale to tylko dlatego, że teraz wszystkie relacje są filtrowane przez „soczewkę mamy”. Co napisał do swojego „przyjaciela” ze sztucznymi cyckami? Zostaw go!!! Nie jest typem, który byłby dobrym ojcem.

Nie oceniaj BFF! Musi się uczyć sama, tak jak ty.

BĄDŹ CZUWANY, ŻOŁNIERZU! MÓWIĘ DO CIEBIE!

  • Innym możliwym tematem rozmowy są wspomnienia. Pamiętasz te wszystkie zabawne, szalone rzeczy, które ty i BFF robiliście pasożytem ssącym przed życiem, mam na myśli, przed dzieckiem? Porozmawiaj o tym! Będzie to świetne odwrócenie uwagi od obolałych sutków. I możesz nawet śmiać się z czegoś innego niż kupa!
  • I tak, właściwie możesz rozmawiać o dziecku! Jeśli twoja najlepsza przyjaciółka jest tak niesamowita jak moja, i tak zapyta. Po prostu, wiesz – bez gadania o kupach / wymiotach / pochwie / odbytnicy. Teraz wydaje się to oczywiste, co?

Miejsce, w którym spędzasz czas ze swoją najlepszą przyjaciółką, może się zmienić (twoje klubowe ubrania i tak nie pasują, kochanie), ale twoja przyjaźń nie musi. My, młode mamy, musimy pamiętać, że byliśmy na ich miejscu; nie było ich w naszych. Oznacza to, że zadanie empatii spada na nas. Musimy wziąć pod uwagę możliwość, że nasze BFF mogą nie być pełne entuzjazmu, by słuchać z pełną uwagą, gdy wnosimy filozoficzne podejście do wszystkich mdłych aspektów nowego macierzyństwa.

Moja najlepsza przyjaciółka i ja przeprowadziliśmy burzę mózgów na temat tego postu i z zaskoczeniem odkryłem, że w trakcie naszej dwudziestoletniej przyjaźni rzeczy, które się między nami zmieniły, nie mają nic wspólnego z tym, że mam dzieci, podczas gdy jej kariera kwitła. W jakiś sposób nasza przyjaźń zdołała ewoluować, rosnąć i rozkwitać jako odrębny byt, poza bańką, którą jest moja rodzina. I nie jestem pewien, czy potrafię dokładnie określić, jak nam się to udało.

Właściwie, pomyśl o tym… jest jedną z tych rzadkich osób, których nie przeraża dobra historia kupy.

Nic dziwnego, że ją kocham.