
Peter Cade / Getty
„Co sprawia, że nie śpisz w nocy?” Moja przyjaciółka zadaje to pytanie, kiedy chce dotrzeć do sedna myśli ludzi, których kocha. Zmartwienia, które nie pozwalają nam zasnąć w nocy, mogą wskazywać na sedno tego, kim jesteśmy.
O czym myślę dziś wieczorem? Nauczyciele. Jest 3:00 rano i nie mogę wyrzucić Cię z głowy.
Nie planowałeś tego. I bądźmy szczerzy: nauczyciele są planistami. To jest jedna gigantyczna zakrzywiona piłka.
Szykowałeś się do przerwy wiosennej. Tydzień wolnego, a potem miałeś plany, aby rozpocząć rodzinne lekcje roku szkolnego, tygodni, na które wszyscy czekaliśmy. Najfajniejsze jednostki, które oszczędzasz na wiosnę. Tradycje sentymentalne. Linie mety. Ostatni odcinek, w którym twoja drużyna okrąża trzecią bazę i kieruje się na bazę domową.
A teraz to, zamknięcie, które trwało tydzień, potem dwa, a teraz cztery, prawdopodobnie osiem, ale kto tak naprawdę wie?
Uczyłam w przedszkolu i trzeciej klasie, a myśl o tym, że ktoś zabierze mi moje dzieci w ostatnich tygodniach? Cóż, obudziłem się dziś wieczorem, czuję się bardzo smutny z twojego powodu.
Martwiłbym się o dzieci, które były głodne – o jedzenie, tak, ale także o opiekę nad duszą. Kontakt wzrokowy. Na poranne uściski, przybijanie piątki i sekretne uściski dłoni. Jest tak wiele, których możesz się nauczyć, patrząc na swoich uczniów, po sposobie, w jaki opadają na biurko podczas testu ortograficznego i sposobie, w jaki trzymają książkę zbyt blisko lub zbyt mocno, gdy są w kąciku do czytania. Spędziłeś z nimi miesiące, tygodnie, dni i milion chwil. Twoje serce jest do nich przywiązane, a teraz twoje serce wydaje się rozciągnięte w tak wielu kierunkach, że jest postrzępione na środku.
Nauczycielka w przedszkolu, którą znam, ustawiła swoje dzieci w kolejce na „ostatni dzień”, a jeden z jej uczniów powiedział: „Cóż, mam nadzieję, że jeszcze cię zobaczę”. Och, błogosław to wszystko. To za dużo. Nie tak powinno być.
Na początku czytania uczymy ich, że każda dobra historia ma początek, środek i koniec… ale twoje zakończenie zostało właśnie przerwane.
Rozumiem, nauczyciele.
W ciągu tygodnia przeszedłeś od bycia przeoczonym i niedostatecznie opłacanym, aż w końcu zostałeś rozpoznany jako jeden z najważniejszych graczy, którzy sprawiają, że nasz świat się kręci. Jesteś brokatem i klejem.
Słyszę, jak mówisz: „Dobrze. Właściwie to wiedzieliśmy. Czy teraz każdy może po prostu postępować zgodnie ze wskazówkami, abyśmy mogli opanować tego wirusa i odzyskać moich uczniów? Mamy pracę do wykonania ”.
Słyszę was, nauczyciele. Rozumiem cię.
Możesz to nazwać pracą, ale tak naprawdę to miłość. Miałeś więcej miłości do zrobienia w tym roku i myślałeś, że masz więcej czasu.
Nie mogę tego dla ciebie naprawić. Ale wiem co nieco o żalu i jest wiele do powiedzenia na temat nazywania tego, co jest smutne, i pozwalania mu być smutnym. Więc mogę siedzieć w kosmosie z Tobą, mogę spać w nocy z Tobą w myślach i mogę wstać, aby Ci powiedzieć: smutek jest prawdziwy i ważny i Twój.
Żal oznacza, że dobrze kochałeś.
Dziękuję, że kochasz nasze dzieci tak mocno, tak bardzo, tak dobrze.