Mój okręg szkolny pozbył się zadań domowych, a twoje też powinno

no-more-homework-1
Carter Diastika / Reshot

W 2018 roku nasz okręg szkolny jako jeden z nielicznych wprowadził ograniczenia w odrabianiu prac domowych. Dla szkół podstawowych obowiązują następujące limity: od przedszkola do drugiej klasy 10-20 minut czytania. Trzecia do piątej klasy, 25-35 minut czytania, a czasem 10 minut przydzielonych zadań. Rodzice w całej naszej dzielnicy mieli jedną z dwóch reakcji – zszokowani i przerażeni lub podekscytowani.

Nie mogłem być szczęśliwszy.

Nasz dzień w szkole jest długi. Ze względu na nasz system autobusowy, nasza szkoła podstawowa ma jedną z najnowszych szkół rozpoczynających naukę w naszym powiecie i godziny otwarcia są od 9: 10-4: 00. Moje dzieci wcześnie wstają i wstają około 7:00. Wykorzystujemy ten czas na naszą korzyść i bawią się, jedzą smaczne śniadanie, a czasem nawet chodzimy do szkoły. Nie ma pośpiechu, co jest miłe.

Kiedy wracają ze szkoły, mamy jeden z dwóch rodzajów dni. Albo nie mamy nic do roboty, co oznacza mały telewizor, obiad, czytanie i łóżko; czasami na randkę, jeśli mają szczęście. Albo mamy zajęcia, które oznaczają prowadzenie trojga dzieci na pianinie, baseball, karate, piłkę nożną lub taniec. Staję się wahadłowcem, dowożąc wszystkich tam, gdzie potrzebują, w określonym czasie, ze sprzętem lub mundurami, a potem z powrotem. W te dni mamy szczęście, że wracamy do domu o 6:30, szybko jemy obiad i kładziemy się spać o 7:30, czas, który uważam za rozsądny dla dzieci poniżej ósmego roku życia.

Jestem bardzo wdzięczna, że ​​nie muszę już siedzieć z nimi i odrabiać lekcji. Bo tak, w przypadku dzieci w szkole podstawowej ciężar pracy domowej spada również na rodziców. A ponieważ mój mąż pracuje przez wiele godzin, to na mnie spada. Więc oprócz bycia mamą, szefem kuchni i osobą odpowiedzialną za higienę rodzinną, musiałbym także usiąść i wyjaśnić matematykę, nauki ścisłe i czytanie.

Stacy Guthrie / Reshot

Ograniczenia dotyczące zadań domowych od lat są źródłem nieporozumień między rodzicami. Niektórzy twierdzą, że bez pracy domowej dzieci nie nauczą się budżetować swojego czasu, rodzice nie będą wiedzieć, co dzieci robią w szkole, a uczniowie będą żałośnie nieprzygotowani do następnego poziomu nauczania. Tymczasem rodzice, którzy popierają ograniczenia czasowe, argumentują, że nie ma udowodnionych korzyści z zadawania prac domowych małym dzieciom, a jeśli już, to szkodzi ich miłości do nauki i obciąża rodzinę. Muszę argumentować, że to drugie.

Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły do ​​domu, są zbyt zmęczone i wyczerpane psychicznie, aby cokolwiek robić. Muszą się odprężyć i zrelaksować. Czasami bawią się na zewnątrz lub wykorzystują kreatywną energię do robienia czegoś, co sprawia im przyjemność, na przykład kolorowania lub grania w pomysłowe gry. Lub są tak zajęci zajęciami pozalekcyjnymi, że nie mają czasu na odrabianie lekcji. Znalezienie dodatkowych trzydziestu minut na zapisanie zadań matematycznych byłoby ogromnym ciężarem.

Czytanie Rozumiem i w pełni popieram. Czytanie jest cichą, osobistą czynnością, którą zawsze można wcisnąć w nasze dni przed snem. W młodym wieku rodzice mogą czytać swoim dzieciom, a wraz z wiekiem mogą zwijać się w łóżku ze swoją ulubioną powieścią. Samo czytanie w nocy wspiera rozwój zdrowych nawyków i miłość do nauki przez całe życie. Słownictwo, zrozumienie i wytrzymałość to cele tutaj.

Kristin Marshall / Reshot

Zachęcam moje dzieci do zdobywania wykształcenia w sposób, w jaki nie będą w stanie odrabiać zadań domowych. Udowodniono, że spędzenie godziny na nauce gry na instrumencie pomaga w szybszym czasie reakcji i lepszej koncentracji. Wspomaga rozwój mózgu i poprawia pamięć długotrwałą. Karate pomaga zwiększyć samokontrolę i zdrowie układu sercowo-naczyniowego. Koszykówka jest dobra dla równowagi i koordynacji. Każda z tych czynności ma swoje zalety.

Chęć, aby nasze dzieci wracały do ​​domu ze szkoły i były aktywne poprzez sporty zespołowe, wydaje się świetnym sposobem na złagodzenie stresu, spalenie kalorii i promowanie pracy zespołowej, zamiast po prostu zacząć odrabiać zadania domowe. Ale nawet jeśli pominiesz te zajęcia – jeśli nie działają one dla Twojej rodziny lub Twoje dziecko nie jest zainteresowane – po prostu posiadanie czasu na odprężenie się w wolnym od stresu środowisku wydaje się kluczowe dla naszej nadmiernie zorganizowanej młodzieży. Odsyłanie naszych dzieci do domu, aby siedziały przy biurku i odrabiały lekcje, po spędzeniu siedmiu godzin w szkole, jest sprzeczne z intuicją. Powinniśmy karmić naszych najmłodszych w sposób, którego nie ma w klasie.

Jestem podekscytowany, że moje dzieci nie mogą dostać nieograniczonej liczby zadań domowych przydzielanych co noc. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę, jak wzbogacą swoje życie w inny sposób. Kiedy wracamy do szkoły, nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę, jak błyszczą w sposób, którego nie osiągną w klasie.

Do widzenia, zadanie domowe. Nie tęsknimy za Tobą.

Jesteśmy Strasznymi Mamusiami, milionami wyjątkowych kobiet, zjednoczonych macierzyństwem. Jesteśmy przerażeni i jesteśmy dumni. Ale Scary Mommies to coś więcej niż „tylko” matki; jesteśmy partnerami (i byłymi partnerami) córkami, siostrami, przyjaciółmi… i potrzebujemy przestrzeni, aby porozmawiać o sprawach innych niż dzieci. Więc sprawdź nasze Straszna mama To osobista strona na Facebooku. A jeśli Twoje dzieci nie mają pieluch i przedszkola, nasze Straszna strona Mommy Tweens & Teens na Facebooku jest tutaj, aby pomóc rodzicom przetrwać wiek młodzieńczy i nastoletni (czyli najstraszniejszy z nich wszystkich).