Mój (pierwszy) najgorszy dzień w życiu jako samotna mama

samotna mama pierwszy dzień
Dzięki uprzejmości Melisa R.

Nigdy nie zapomnę pierwszego razu, kiedy jako samotna mama poszłam na przyjęcie urodzinowe dziecka. Moje córki miały trzy i dwa lata (a mój rozwód miał mniej więcej jeden rok), kiedy zaproszenie pojawiło się w przedszkolu. Wszystkie dzieci z klasy mojej córki zostały zaproszone do jednej z tych fabryk urodzinowych. Znasz ten rodzaj: dwa tuziny dzieci są wpychane do wyściełanego pokoju, aby skakać, może trochę zwymiotować, zjeść pizzę i ciasto, a po 24 godzinach budzić się z grypą żołądkową lub świerzbem.

Nadal dostosowywałem się do naszego nowego życia w nowym mieście, a myśl o spotkaniu towarzyskim z grupą matek, których nie znałem, budziła we mnie niepokój. Ale moja córka, Dylan, była nieśmiałym dzieckiem i wiedziałem, że to przyjęcie będzie dobre dla niej, dla nas obojga. Więc podrzuciłem moją najmłodszą córkę, Jane, z jej tatą, a Dylan i ja udaliśmy się na to wydarzenie.

Kiedy weszliśmy na imprezę, pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem (a raczej drugą – pierwszą rzeczą było to, że w obiekcie obowiązywała polityka „bez butów”, co było niefortunne, biorąc pod uwagę stan moich zaniedbanych stóp). przyjęciu towarzyszył jej mąż. Każdej oprócz jednej kobiety, której miałem odwagę się przedstawić. Nazywała się Lisa. Nie wiem, czy to był mój niepokój, że czuję się jak jedyna samotna mama w pokoju, czy naprawdę zachęcająca postawa Lisy, ale zanim się zorientowałem, powiedziałem jej, że niedawno się rozwiodłem.

Nie planowałem dzielić się tą wiadomością, ale nagle się pojawił – „wielki D” – i było to niezręczne. Naprawdę niezręczne. Na przykład słoń w pokoju, który właśnie wypuścił gigantycznego pierdnięcia niezręcznego. Nie wiem dlaczego. Myślę, że to byłem ja – WSZYSTKO ja, wszystko w mojej głowie – ponieważ Lisa była tylko kochana i empatyczna. Mimo to czułam ciepło… i czerwoną na twarzy… i naturalnie postanowiłam udostępnić więcej.

Powiedziałem Lisie, że teraz wynajmuję. „Kupiliśmy w 2008 roku! Wysokość rynku! To był wielki hit! ”

Powiedziałem Lisie, że dobrze się dogadujemy z moim byłym znakomicie. „Nasze dzieci są szczęśliwe i zdrowe! Tylko to się liczy!” mmmkay.

Byłem w trakcie opowiadania Lisie o każdym. pojedynczy. praca. Trzymałem. od 2005 roku, kiedy Dylan przerwał mi, dość głośno i entuzjastycznie, mówiąc: „Ta pizza zmiękczy moją kupkę, mamo!”

Dzięki uprzejmości Melisa R.

Chwilę później, kiedy Lisa podała mi kawałek tortu urodzinowego, powiedziałem jej: „Nie, dziękuję! Choć bardzo bym chciał, niedawno odkryłem, że mam niedoczynność tarczycy. Mój lekarz mówi, że dieta bezglutenowa jest najlepsza dla mojej kondycji! ”

Zamknąć. F # * k. W górę.

Właśnie wtedy, gdy rozdawano torby imprezowe i myślałem, że mój koszmar się skończył, poczułem klepnięcie w ramię i odwróciłem się, by zobaczyć, jak moja była trzymała Jane i wyglądała blado. – Przepraszam, że jestem wcześnie – powiedział, podając mi ją. „Jest prawie 1:30. Brzuch mnie boli. Muszę wziąć gówno. ” Czy możesz zgadnąć, kto stał tuż za nim? Jasne! Dobra stara Lisa.

Pojedyncza łza pojawiła się w moim oku.

Położyłem Janie, żeby mogła cieszyć się ostatnimi chwilami przyjęcia z siostrą, podczas gdy ja poszedłem zebrać nasze płaszcze i buty do wyjścia. Gdy machałem na pożegnanie mojej nowej przyjaciółce Lisie, usłyszałem cichy dźwięk płaczącego dziecka z waaaaay wysoko w trzypiętrowej sali gimnastycznej w dżungli. Rozejrzałem się po pokoju i zobaczyłem Dylana, ale nie mogłem znaleźć Jane. Więc podszedłem do gigantycznej konstrukcji wspinaczkowej, moje oczy szaleńczo biegały tam iz powrotem, aby sprawdzić, czy dźwięk pochodzi od mojego dziecka, które właśnie uderzyło w koniec przyjęcia urodzinowego. Kiedy zbliżyłem się do krawędzi konstrukcji, sapnąłem – wysoko w morzu piany i siatki stała Jane, szlochając, gdy strumień moczu spływał jak wodospad z jej nóg na maty jakieś 15 stóp poniżej.

Mocz był głośny i silny. Odbiła się od mat i utworzyła ciemną plamę na dywanie pode mną. Nie miałem innego wyboru, jak tylko wdrapać się na dżunglową salę gimnastyczną – serię sieci, tuneli i wściekłych bloków piankowych – aby dotrzeć do najdalszego końca konstrukcji, mojego ukochanego dziecka, które teraz wpadało w histerię. To był jej pierwszy wypadek od co najmniej miesiąca, więc miałem Nie ubrania na zmianę i musiałem zadzwonić do byłego i błagać go, żeby pojechał z powrotem na imprezę i przyniósł mi sukienkę z mojego samochodu.

Kiedy starałem się uspokoić swoje dziecko, spojrzałem w dół, aby zobaczyć jej tatę kuśtykający do pokoju, trzymając w jednej ręce sukienkę i majtki Jane, a drugą ściskając jego brzuch, jakby w każdej chwili mogło mu wypaść wnętrze. Następnie udałem się z powrotem przez tor przeszkód strachu i wstydu, sięgnąłem ręką przez jedną z siatkowych siatek, by złapać zapasowe ubranie Jane, i wczołgałem się z powrotem przez labirynt, żeby ją zmienić i wytrzeć kałużę moczu. Kiedy wysiedliśmy, za nami uformował się ślad mokrych stóp, jak scena z Hansel & Gretel: The Incontinent Years. Złapałem Dylana i rzuciliśmy się we trójkę.

Na szczęście tata Jane nakarmił ją solidnym obiadem „Mickey Fruit Snacks”, więc pojechałem do domu z obchodów ludzkich ekskrementów z jednym dzieckiem pełnym tortem urodzinowym, a drugim wrzeszczącym z głodu. siedzenie za mną. Kiedy w końcu dotarliśmy do domu, wepchnąłem makaron przed moje dzieci i spędziłem resztę dnia kołysząc się w tę iz powrotem na kanapie jak Dziewczyna przerwała.

Mam nadzieję, że ta opowieść trochę cię rozśmieszyła i zamierzam podzielić się nią z przyszłymi datami balu maturalnego Dylana i Jane, ponieważ (1) rozmowa o kale zwykle zniechęca młodych ludzi do uprawiania seksu i (2) nie potrzebujemy kolejna osoba z tej rodziny jadąca w zachód słońca z randką na balu maturalnym.