Moje agresywne dzieciństwo wpływa na każdą część mojego rodzicielstwa

Trauma-Triggers-While-Parenting-1
Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Ostrzeżenie o wyzwalaczu: samookaleczenie, znęcanie się, samobójstwo

Moja córka June miała około półtora miesiąca, kiedy moje zdrowie psychiczne naprawdę zaczęło się pogarszać. Przejście do macierzyństwa już było totalnym kłamstwem, a ja robiłem, co w mojej mocy, by utrzymać się na powierzchni. Pomimo wszelkich wysiłków, aby to wszystko przepchnąć, potajemnie tonęłam w środku. Sama izolacja, przytłoczenie i wyczerpanie samotnego rodzicielstwa w ciągu dnia wystarczyło, aby całkowicie mnie złamać.

Po prostu nigdy nie spodziewałem się, że to złamie mnie do tego stopnia, że ​​tak się stało.

June jest uroczą dziecięcą petardą, a jej status Skorpiona oznacza, że ​​ten dzieciak używa każdego ujścia w jej wnętrzu, aby wyrazić swoje największe emocje. Pamiętam, jak próbowałem ją pocieszyć, kiedy była małym dzieckiem, i robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby zachować spokój, gdy jej pełny płacz osiągnął punkt wrzenia. Ponieważ każda próba uspokojenia jej zawiodła, a ona zawodziła, kopiąc i wrzeszcząc na mnie, mój układ nerwowy nieuchronnie przeszedł w stan nadbiegania. Mój oddech natychmiast się spłycił, strach i niepokój zamieniły się w całkowity strach lub ucieczkę i znalazłem się w uścisku pełnego ataku paniki. Moje ciało rozpłynęło się na podłodze, ze łzami w oczach wyciągnąłem ręce przed siebie, żeby nie zbliżyć się zbyt blisko, a łzy wydawały się, że mogą nigdy nie przestać spadać.

Ponieważ nigdy w życiu nie doświadczyłem ataków paniki, ta nieoczekiwana reakcja wystraszyła mnie. Wstyd to także emocja, która irytująco podążała za mną jak cień przez wiele lat i tego dnia z pewnością ujawniła swoją obecność nieznośnie.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Nie wiedziałam, że w tych mrocznych chwilach wczesnego macierzyństwa nie reagowałam po prostu na wywołujące stres wyzwania bycia nową mamą. Nieoczekiwanie miałem też do czynienia z serią wyzwalaczy chwili obecnej, które powodowały, że przeżywałem na nowo potworne traumy mojej młodości.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Ale w ciągu godzin – i dni – po nieoczekiwanych atakach paniki, które zaczęły narastać wraz z każdym z czerwcowych krachów, czułam się jak najgorsza matka na Ziemi. Utrata gówna przed moją młodą córką, bez względu na to, jak nieumyślnie lub rzadko to robiłam, miała moc pozbycia się każdej pozytywnej rzeczy, jaką kiedykolwiek zrobiłem jako jej mama do tego momentu. To była mroczna prawda, której nie śmiałem nikomu powiedzieć. To był fizyczny dowód, który pokazał mi, w co wierzyłem już przez całe życie – że jestem niekochaną, porażką człowieka, który nie ma żadnego interesu w byciu matką.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Chciałbym móc cofnąć się w czasie, zarzucić ramiona wokół nowej mamy Lindsay i powiedzieć jej, że nieświadomie zmaga się z diagnozą zdrowia psychicznego, o której nawet nie wiedziała. Chciałbym móc zapewnić ją, że robi wszystko, co w jej mocy, aby odnieść sukces w macierzyństwie i że bałagan jako mama jest na porządku dziennym. Żałuję, że nie mogę jej zachęcić niezaprzeczalną prawdą – że jest lepszą mamą, niż kiedykolwiek przypuszcza, że ​​jest.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

W ciągu pierwszych trzech czerwcowych lat życia kilka razy ulegałem osłabiającym atakom paniki, które przetoczyły się przez moje ciało jak niepowstrzymane tornado. Za całe życie nie mogłem zrozumieć, dlaczego, do diabła, to się dzieje, co doprowadziło do ładunku beznadziejności i rozpaczy. Oprócz ataków paniki, zacząłem też uderzać się w głowę, by zrobić sobie krzywdę, kiedy walczyłem z moim nieobliczalnym zachowaniem i rosnącymi wymaganiami macierzyństwa.

Niszczycielskie i powtarzające się zachowanie brutalnego samookaleczenia nie było niczym nowym – robię to z przerwami od prawie dwóch dekad. Zaczęło się, gdy byłem nastolatkiem w agresywnym, dysfunkcyjnym domu. W rzeczywistości w dzieciństwie doznałem wystarczająco dużo fizycznych, emocjonalnych i słownych urazów, że mój mózg całkiem genialnie przechował wiele radosnych wspomnień z tamtego czasu w ukrytych zakamarkach mojego umysłu. Jednak najbardziej bolesne były zawsze dostępne do powtórki. Co oznacza, że ​​naprawdę pamiętam chwile, kiedy wpadałem do mojej nastoletniej sypialni, upadałem na podłogę, uderzałem pięściami w głowę i nazywałam siebie okropnymi imionami.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Nie dokonywałem agresywnych samookaleczeń przez kilka lat, więc postanowiłem dowiedzieć się, co się do cholery dzieje. Pewnego dnia w środku wyjątkowo wstrząsającego ataku paniki zjechałam samochodem na pobocze, przeszukałam w Google „poradnie dla kobiet” i zadzwoniłam do jednego z nich. Miałem szczęście, że terapeuta przyjęty losowo odebrał telefon, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło.

Gdy łzy spływały po mojej zmęczonej twarzy, wyrzuciłem wszystko do współczującej kobiety cierpliwie nasłuchującej na drugim końcu. Zapisała moje informacje, powiedziała mi, żebym kontynuował kontakt z biurem, dopóki nie umówię się na spotkanie, i powiedziała, że ​​ma pełną wiarę, że umówię się z tamtejszym doradcą. Trzy tygodnie później to zrobiłem.

Spędziłam około dwóch lat pracując z niesamowitym terapeutą, który specjalizuje się w problemach poporodowych i urazach. Doradztwo, które otrzymałem, było tak korzystne, że przyprowadziłem nawet mojego męża Matta, aby odwiedził terapeutę par i odbył tam wspólne sesje. Zarówno doradca małżeński, jak i mój osobisty terapeuta zachęcali mnie do rozważenia przyjścia na terapię indywidualną dwa razy w tygodniu. Na początku poczułem się wręcz urażony. Dlaczego ktoś miałby potrzebować więcej niż jednej cotygodniowej sesji terapeutycznej? Myśleli, że byłem wyjątkowo popieprzony, czy coś?

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Kiedy pewnego dnia siedziałem naprzeciwko naszego doradcy małżeńskiego, zacząłem mówić o tym, w ilu kłótniach wchodzimy z Mattem podczas czerwcowych przebudzeń w środku nocy. Słysząc płacz mojego dziecka, zwykle rzucałem się w łóżku z bijącym sercem, łzami gotowymi do wypłynięcia i już czując się przerażony. Z drugiej strony Matt budził się zmęczony, zamroczony i cholernie poirytowany. Kiedy wyjaśniłem, jak każda pozbawiona snu interakcja między nami to koniec czasów, terapeuta spojrzał mi głęboko w oczy i delikatnie odpowiedział mocnym stwierdzeniem.

„To tylko mowa traumy”.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Ponieważ jako dziecko doświadczyłem tak znaczącego i ciągłego maltretowania, doradca uważał, że mój poziom kortyzolu był prawdopodobnie znacznie wyższy niż u przeciętnego człowieka. To, w połączeniu ze zmianami hormonalnymi i biologicznymi związanymi z nowym macierzyństwem, ułatwiło jej zrozumienie, dlaczego budzę się w stanie wszechogarniającej paniki.

Skontaktowałem się z moją osobistą terapeutką i poprosiłem ją o potwierdzenie tego, co powiedział doradca małżeński. Łatwo było powiązać coś tak namacalnego, jak samookaleczenie, a traumą z dzieciństwa. Ale łącząc przemoc z tym, dlaczego budziłem się w środku nocy, jakbym mieszkał w postapokaliptycznym bunkrze? To była trudniejsza do uchwycenia koncepcja.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Ku mojej równej uldze i przerażeniu moja doradczyni ujawniła, że ​​jest głęboko przekonana, że ​​kortyzol w moim organizmie wpadał w amok, odkąd byłem dzieckiem, co jest naturalną fizyczną odpowiedzią na życie przez lata w skrajnym stresie i strachu. Następnie podzieliła się informacją, która znacząco wpłynęłaby na kolejny rok mojego życia. Kiedy poprosiłem ją, aby przedstawiła mi najlepszą diagnozę tego, czego doświadczam, odpowiedziała krzywą, której nigdy się nie spodziewałem.

Mój terapeuta potwierdził z całą pewnością, że żyję ze złożonym zespołem stresu pourazowego w wyniku rozległej traumy z dzieciństwa.

Jako nowa mama, która nie miała, kurwa, pojęcia, że ​​żyje z zespołem stresu pourazowego, możesz sobie wyobrazić, jak zagmatwane były następne kilka miesięcy. Na szczęście miałem doradcę, który pokierował moimi kolejnymi krokami. Zepsuła to wszystko, stwierdzając, że kiedy reakcje i zachowania mojej córki wywołują we mnie natychmiastową panikę, dzieje się tak dlatego, że najprawdopodobniej doświadczyłem traumy, gdy byłem w jej wieku. Wychodząc od spostrzeżeń mojego terapeuty, zdecydowałem się przeszukać Internet w poszukiwaniu zasobów, które mogłyby pomóc komuś takiemu jak ja nauczyć się rozpoznawać wyzwalacze traumy podczas rodzicielstwa.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Chociaż udało mi się znaleźć kilka linków do niektórych artykułów i badań, które skupiały się na związku między znęcaniem się w dzieciństwie a rodzicielstwem, byłem bardzo rozczarowany, gdy odkryłem, że jest tam niewiele informacji, aby zarysować powierzchnię. Nie mogłem uwierzyć, że tak wiele osób takich jak ja może doświadczać traumy podczas wychowywania dzieci. Nie mogłem też uwierzyć, że nie ma więcej środków, które mogłyby nam pomóc.

Z biegiem czasu ataki paniki przekształciły się w godzinne skurcze mięśni, które w zeszłym roku ostatecznie sprawiły, że mój tyłek znalazł się na izbie przyjęć. Po złożonej diagnozie zespołu stresu pourazowego zacząłem również wyobrażać sobie konkretne sposoby odebrania sobie życia, radziłem sobie z atakiem natrętnych myśli, które po prostu były do ​​niczego i samookaleczenia, jakby wychodziło z mody. Wiedziałem, że potrzebuję więcej pomocy, niż mój doradca może mi zaoferować i potrzebowałem jej jak najszybciej.

Badanie psychiatryczne w szpitalu w zeszłym roku uratowało mi życie. Doprowadziło mnie to również do ogromnego skoku i pierwszego w historii przyjmowania leków przeciwdepresyjnych. W połączeniu z psychoterapią leki znacznie złagodziły objawy związane z PTSD.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Obecnie obserwuję mojego 15-miesięcznego syna, który ściga swoją starszą siostrę po każdym pokoju naszego domu i jestem bardzo wdzięczny, że mogę powiedzieć, że moje wyzwalacze oparte na traumie wpływają na mnie teraz o wiele mniej. Nadal mam do czynienia z czasami niewielkimi atakami paniki i mam mnóstwo niepokoju, z którym żyję na co dzień. Ale to nie przypomina tego, przez co przeszłam, kiedy po raz pierwszy weszłam w macierzyństwo.

Jeśli wychowałeś się w rodzinie, która dopuszczała się przemocy, a jako nowy rodzic walczysz obecnie o kontrolowanie swojego zdrowia psychicznego, chcę, abyś wiedział, że nie jesteś sam. A jeśli martwisz się, że ciężar twoich przeszłych traum czyni cię niegodnym dorosłej istoty ludzkiej, chcę cię zapewnić, że jesteś kochaną, wartościową i niezbędną częścią tego świata, bez względu na to, gdzie jesteś w trakcie leczenia.

Dzięki uprzejmości Lindsay Wolf

Prawda jest taka, że ​​rodzicielstwo jest już tak cholernie trudne. Dodaj do tego wagę przeżycia przemocy jako dziecko, a cały twój świat może wydawać się nie do pokonania. Nie ma instrukcji, jak radzić sobie z wyzwalaczami traumy podczas opieki nad naszymi maluchami. Istnieje jednak mnóstwo piętna otaczającego wyzwania związane ze zdrowiem psychicznym. To tak cholernie ważne, teraz bardziej niż kiedykolwiek, abyśmy zabierali głos i pozwalali na to, by nas zobaczyli ci, którym możemy zaufać w naszej historii. Niezwykle ważne jest, abyśmy przezwyciężyli poczucie wstydu i pozwolili sobie żyć w świetle, abyśmy mogli otrzymać pomoc i wsparcie w sposób, którego potrzebujemy i chcemy.

Nikt nie powinien mieć wrażenia, że ​​został wrzucony do głębokich wód wychowywania dzieci bez tratwy ratunkowej, która może sprowadzić je z powrotem na brzeg. Żaden z nas nie powinien czuć się samotny w tej podróży. Zasługujemy na bezwarunkową miłość tak samo, jak dzieci, którym tak hojnie ofiarowujemy naszą miłość. Z całą pewnością wszyscy zasługujemy na uzdrowienie, powrót do zdrowia i objęcie się całym sercem jako rodzic.