Spowiedź: Nienawidziłam każdej minuty bycia w ciąży

nienawidzę ciąży
Dora Zett / Shutterstock

Siedząc na toalecie, z niedowierzaniem wpatrywałam się w test ciążowy w mojej dłoni.

Dwie słabo różowe linie oznaczały, że nagle nie zostałem sam w swoim ciele.

I zacząłem panikować.

Mój mąż i ja zdecydowaliśmy razem, że zamierzamy założyć rodzinę i zajęliśmy się tym, co robisz, kiedy zdecydowałeś, że chcesz zrujnować doskonałość dwojga ludzi mieszkających razem w domu, który nigdy nie jest niechlujny (lub lepki).

Przez kilka miesięcy radośnie mówiliśmy wszystkim i każdemu, kto chciał słuchać, że „Jesteśmy próbować! ” I chociaż wydawało się to świetnym pomysłem na papierze (i szczerze mówiąc, kiedy obijaliśmy brzydoty jak króliki po naszym bardzo czystym, nie lepkim domu), trzeba przyznać, że widząc te dwie różowe linie, poczułem się mniej niż uniesiony.

Przez resztę dnia błąkałem się po okolicy, od czasu do czasu dotykając brzucha i nosząc napis „Co ja, kurwa, właśnie zrobiłem?” twarz, próbując przekonać samą siebie, że pokocham ciążę. Tak wielu moich przyjaciół zachwycało się związkiem, jaki czuli z dzieckiem w swoim łonie, a ja słyszałem coś o tym, jak wyhodować człowieka, który sprawia, że ​​kobiety świecą.

Nie mogłem się doczekać tego blasku, ale mogę zgłosić, że nie świeciłem w ciąży, ludzie.

Cóż, chyba że policzysz, że moje czoło lśni od wody, którą spryskałem na twarzy po tym, jak zwymiotowałem wszystko oprócz palców u nóg kilka razy dziennie.

Okazuje się, że nienawidziłam każdej minuty mojej ciąży, bez względu na to, jak bardzo starałam się ogarnąć zachwyt i podziw hemoroidów, obolałych piersi wielkości kantalup i mdłości na sam widok (i zapach) mojego małżonka przez 10 lat miesięcy.

Choć bardzo się starałem, po prostu nie podobało mi się wspólne mieszkanie z innym człowiekiem, który naciskał na mój pęcherz i sprawiał, że zastanawiałem się, czy kiedykolwiek zjem guacamole po ostatniej rundzie z Bogiem Porcelany.

A kiedy próbowałem poruszyć moje obawy związane z ciążą moim koleżankom, mówili mi: „Och, ciąża mija tak szybko. Nic z tego nie będziesz pamiętać, kiedy będziesz mieć to maleństwo w ramionach! ” Jasne, współczuliby opuchnięte piersi i całodzienne nudności (nie „poranne mdłości”), ale przez większość czasu czułem się samotny, gdy próbowałem powiedzieć ludziom, że nie jestem zachwycony tym, co życie we mnie działało na moje biodra i sześciopak (żartuję, nigdy nie miałem sześciopaków).

Moje wahania nastroju były epickie, apetyt nie istniał z powodu ciągłych nudności i wymiotów, a szybko zmęczyło mnie to, że nigdy nie mogłem się wygodnie usiąść, gdy próbowałem położyć spuchnięte kostki na kanapie.

Co najgorsze, oczekiwano, że bez kropli wina poradzę sobie ze zmieniającym się ciałem i zbliżającym się macierzyństwem. Przykro mi, ale przetrwanie zaparcia w ciąży zasługuje na mocny drink, a okrutną niesprawiedliwością było ssać chipsy lodowe, podczas gdy moi przyjaciele ssali sauvignon blanc na przyjęciach.

Tak więc ciąża była dla mnie do niczego i nie mam nic przeciwko mówieniu tego na głos. Jestem tutaj, aby ci powiedzieć, że bycie matką i nienawiść do ciąży nie wykluczają się wzajemnie.

Oczywiście byłam zachwycona, żeby zostać mamą, ale to nie znaczy, że musiałam lubić sposób transportu dziecka na świat. I chociaż przeczytałem wszystkie książki o ciąży, które mogłem zdobyć, nie ma książki, która przygotuje Cię na to, jak wygląda Twoje ciało na trzy dni przed porodem.

Zdaję sobie sprawę, że są tam kobiety, które podałyby lewą rękę, żeby narzekać na ciążę, i wierz mi, wiem, że dla niektórych z was brzmię jak dupek za narzekanie, że mogłam zajść w ciążę i nosić dziecko bez walki . Ale nie będę przepraszać za przyznanie się, że ciąża była dla mnie naprawdę do niczego.

Chciałem się tym cieszyć i chciałem się tym rozkoszować, więc zdumiewające było uświadomienie sobie, jak bardzo nie podobało mi się to, co tak wiele kobiet czci i kocha. Nie ma nic czarującego w ciąży i naprawdę nie rozumiem, kiedy kobieta lśni z rozmarzonym wyrazem twarzy i opisuje, jak bardzo jej się podobało, gdy jej ciało zmieniało się w Pillsbury Doughboy.

Nie mam żalu kobietom, które to lubią, i wiem, że jest ich mnóstwo. Ale wiem też, że nie jestem jedyną kobietą, która przewraca oczami, gdy kobiety krzyczą na temat tego, jak pięknie się czuły, kiedy dźwigały około 50 dodatkowych kilogramów w brzuch. Wyglądałem jak spuchnięty wrak pociągu.

Nie wspominając już o tym, co dzieje się z twoją hoo-ha, gdy ten mały worek cudów przeciska się przez otwór wielkości cytryny. Myślę, że każda ciężarna kobieta powinna otrzymać uczciwe ostrzeżenie o tym, jak to jest wziąć pierwszą poporodową kupę, ponieważ w przeciwnym razie może to być prawdziwym zaskoczeniem, gdy zobaczysz Boga i wszystkie jego anioły, gdy wyciskasz tę 7-dniową skamieniałą skałę twojego tyłka, gdy noworodek zawodzi z niezadowoleniem obok ciebie. Książki nie wspominają o tej części.

Więc tak, nienawidziłam ciąży i jej następstw, a ty możesz teraz przestać wydawać bzdury o świętości. Tylko dlatego, że liczyłam minuty, zanim moje ciało znów było moje, nie czyni mnie ani nikogo innego mniej godnym macierzyństwa. To sprawia, że ​​jestem szczery i nie wiem jak Ty, ale byłabym wdzięczna za wiadomość od kogoś, kto czuł się tak samo podczas ciąży. Kobiety muszą usłyszeć, że jako mama nie ssą tylko dlatego, że nienawidzą mieć do czynienia z cukrzycą ciążową lub powikłaniami wymagającymi leżenia w łóżku.

W porządku nienawidzić ciąży, obiecuję.

I na szczęście te trymestry wydają się mijać szybko, ponieważ gdyby kobiety musiały znosić kostki wielkości sekwoi i wzdęcia, które zabiłyby krowę przez ponad 10 miesięcy, nikt przy zdrowych zmysłach nigdy nie zostałby podrzucony.